Gruszecki najcieplej wspomina kuchnię babci, Ponitka stresował się prezentami, a Szewczyk bał się św. Mikołaja. Koszykarze Stelmetu BC Zielona Góra zainaugurowali świąteczny sezon w galerii Grafitt i przy okazji dali się poznać z nieco innej strony.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.