To dla "Gladiatora" zielonogórzanie biegali w znanym biegu, zbierali pieniądze na jego rehabilitację. Rafał Adamczak od prawie 10 lat był sparaliżowany. Jedno z salt, które wykonywał, skończyło się nieszczęśliwym wypadkiem.
Prawie 300 osób wzięło udział w IV Biegu Gladiatora. Pokonali sześć kilometrów w pagórkowatym parku Poetów, żeby zebrać pieniądze na leczenie i rehabilitację Rafała Adamczaka. "Gladiator" pięć lat temu uległ poważnemu wypadkowi, jest sparaliżowany.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.