Prezydent Zielonej Góry się potknął, bo prawo potraktował instrumentalnie. Przepisy swoje, ale "wiecie, rozumiecie, my mamy swoich prawników, oni wszystko zinterpretują po naszej myśli" - mówi Hanna Gill-Piątek, ekspertka od spraw rewitalizacji.
Czy obszar Wzgórz Piastowskich rzeczywiście należy określić mianem zdegradowanego, a więc wymagającego rewitalizacji? Chodzi o rzeźbę terenu i świeże powietrze? Poprawimy jedno i drugie?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.