- Jesteśmy zdeterminowani, żeby mech, nietoperze czy inne owady nie przeszkodziły nam w realizacji tego zadania - stwierdził wiceprezydent Artur Radziński. Chodzi o przebudowę ul. Kostrzyńskiej i wycinkę szpaleru starych lip.
Naukowcy zbadali drzewa przeznaczone do wycinki na ul. Kostrzyńskiej. Odkryli na kilkunastu lipach występowanie mchu pędzliczka zielonkawego. Ten gatunek jest na "czerwonej liście mchów Polski" Jego niszczenie jest prawnie zabronione.
Zdaniem obrońców alei lipowej na ul. Kostrzyńskiej miasto przystąpiło do oznaczania drzew i ich wycinki. Mimo, że konserwator zalecał wstrzymanie wycinki do czasu inwentaryzacji gniazdujących w drzewach nietoperzy.
Po spotkaniu mieszkańców z władzami miasta i projektantami ulicy Kostrzyńskiej jest już jasne. Nie ma ratunku dla 250 drzew, które trzeba wyciąć w związku z planowanym remontem drogi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.