- Walki bokserskie koło kina? Pan się myli - bokserzy walczyli w kinie letnim Warszawa - usłyszałem od kilku osób, gdy dopytywałem się o ring koło kina Newa. A jednak nie myliłem się. - To było gdzieś pod koniec lat 40. lub na początku 50. - wspomina pionier Remigiusz Jankowski, który mieszka w Zielonej Górze od 1945 r. - W Czerwieńsku na zgrupowaniu przebywała kadra Polski. Postanowili stoczyć sparing z zielonogórskimi bokserami trenowanymi przez Bronisława Podkowskiego, byłego żołnierza armii Andersa. Co to była za walka! Nasi dzielnie się bronili, a tłum po prostu szalał. Ring ustawiono na tyłach TPPR, a kibice zajęli wszystkie wolne miejsca. Wtedy było tam sporo miejsca, bo nie było jeszcze stawku z łabędziami.
Czy to był jedyny taki pojedynek w tym miejscu? Remigiusz Jankowski nie pamieta. Nie wiemy więc, czy zdjęcia walk bokserskich odnalezione w archiwum Zastalu to relacja z tego meczu czy też innego pojedynku. Gdzie stał ring? Ustawiono go na tyłach budynku. Dziś to miejsce wygląda trochę inaczej. Teren zamieniono w parking, nie ma też charakterystycznej dobudówki. Na jej miejscu (po lewej stronie ringu) dziś stoi kino Newa.
Wszystkie komentarze