Fot. Sebastian Rzepiel / Agencja Wyborcza.pl
Mecz podtekstów - King Wilki Morskie Szczecin
Potraktujmy ten wpis jako bonusowy numer na krążku.
Ten zespół musiał się znaleźć w zestawieniu. Z trzech względów. Pierwszy to Marcin Flieger, człowiek który wprowadził na swoich barkach Zastal do ekstraklasy.
Drugi to Rafał Rajewicz, były dyrektor sportowy Zastalu a później Stelmetu, który został zmuszony do emigracji do miasta swojej młodości. Tam buduje zespół, który przypomina nieco skład zielonogórzan powracający do ekstraklasy. Buty Waltera Hodge'a założył na siebie Trevor Releford, były rozgrywający prestiżowej uczelni Alabama.
Trzeci powód? Marcin Sroka. Znienawidzony w Słupsku, uwielbiany w Zielonej Górze. Walczak, dusza towarzystwa, na boisku prowokator. Mam nadzieję, że CRS z okazji powrotu zgotuje mu owację na stojąco. Drugim trenerem zespołu jest natomiast Tadeusz Aleksandrowicz - legenda zielonogórskiej koszykówki.
King Wilki Morskie musiały się znaleźć jeszcze z jednego powodu. Trasa S3. Na wyjazdowy mecz Stelmetu można dotrzeć szybko, komfortowo i bezpiecznie. Pewnie się wybierzemy.
Wszystkie komentarze