fot. Anna Krasko / Agencja Wyborcza.pl
1 z 13
Zapraszamy na wycieczkę po lumpeksach
Nie potrafię wyszukiwać w lumpeksach ubrań-perełek. Jestem w tej kwestii kompletnym beztalenciem. Zazwyczaj nie widzę nic, poza stertą odzieży dedykowanej paniom, powiedzmy, urodzonym wcześniej ode mnie.
fot. Anna Krasko / Agencja Gazeta
Owszem, mam w swojej szafie kilka trafionych okazów. I nie przesadzę gdy powiem, że to jedne z moich ulubionych rzeczy. Większość jednak wynalazła (z myślą o mnie) Anna Kraśko, redakcyjna koleżanka z działu foto.
Kiedy więc zaproponowała mi wspólną wycieczkę po lumpeksach w poszukiwaniu sylwestrowej kreacji, nie miałam wątpliwości, że to będą udane zakupy. Nie pomyliłam się.
Obejrzyjcie, co wyłowiłyśmy.
fot. Anna Krasko / Agencja Wyborcza.pl
2 z 13
Czarna, prześwitująca. Cena: dwa złote
Tę sukienkę wynajdujemy w sklepie z odzieżą skandynawską w w podziemiach Centrum. Z pozoru zwykła mała czarna, jednak ma pewien istotny atut: znakomicie podkreśla sylwetkę. Obcisły dół i luźna góra - w takim połączeniu będą pięknie wyglądać panie, które chcą pochwalić się idealną figurą.
Kreacja jest dość odważna, bo ma prześwitującą górę, trzeba więc zadbać o efektowną bieliznę pod spodem. Wrażenie robi też jej tył: odkryte plecy i srebrna ozdoba.
Cena: 2,2 zł.
fot. Anna Krasko / Agencja Wyborcza.pl
3 z 13
Klasyczna mała czarna
Kolejna kiecka, która kosztuje mniej, niż bochenek chleba.
Klasyczną małą czarną udaje nam się namierzyć pod Empikiem. To propozycja dla pań, które lubią odkryty dekolt. Do tej sukienki polecamy efektowny naszyjnik.
Pięknie układa się plisowany, rozkloszowany dół. Będzie robić wrażenie podczas tańca. Szczególnie, jeśli włożymy do niej np. czerwone szpilki.
Cena: 2,2 zł.
fot. Anna Krasko / Agencja Wyborcza.pl
4 z 13
Niebieska po 5,7 zł
Następna kreacja wypatrzony pod budynkiem Centrum. Uszyta z lejącego, błyszczącego materiału. Na dole falbany, które ładnie układają się w tańcu.
Jest niebieska, więc będzie świetnie wyglądać do kolorowych szpilek. Trzeba ją tylko wyprasować.
Kosztuje 5,7 zł.
fot. Anna Krasko / Agencja Gazeta
Na tę czarną kreację ze złotym motywem wydamy 3,72 zł.
fot. Anna Krasko / Agencja Wyborcza.pl
5 z 13
Czerwona i czarna z kokardą
Tania odzież w dawnym Domu Chłopa. Czerwona sukienka to sprawdzony wybór na każdy wieczór. Propozycja dla posiadaczek nieskazitelnej figury. (Tuż za nią czarna kiecka z kokardą. Cena: 8,2). zł. Taka sama występuje również w kolorze czarnym. Obie kosztują 5,2 zł.
fot. Anna Krasko / Agencja Gazeta
fot. Anna Krasko / Agencja Wyborcza.pl
6 z 13
Złota w stylu vintage
Wchodzimy na wyższą półkę. Kokos to nie tyle sam lumpeks, ile butik i lumpeks w jednym. Znajdziemy tu zarówno nowe rzeczy, jak i używane.
Pani Agnieszka Jackiewicz z Kokosa prezentuje złotą sukienkę w stylu vintage, idealnie nadającą się dla pań, które chcą zatuszować mankamenty swojej sylwetki. Nie jest obcisła, nie ma dekoltu. Kosztuje 25 zł.
- Trudno powiedzieć, co w tym roku będzie królować na salach balowych. Modne jest to, co się podoba klientkom. Najlepiej sprzedają się małe czarne i baskinki - mówi pani Agnieszka.
fot. Anna Krasko / Agencja Wyborcza.pl
7 z 13
W stylu lat 80.
Czarną, zabudowaną kieckę ozdobioną złotą nitką znajdujemy w lumpeksie przy ul. Bankowej. Kosztuje 20 zł. Będzie wspaniale wyglądać z długimi naszyjnikami lub przepasana masywnym paskiem w talii. Obok czarno-złota, w stylu lat 80., o 10 zł droższa.
fot. Anna Krasko / Agencja Gazeta
fot. Anna Krasko / Agencja Wyborcza.pl
8 z 13
Małe czarne po 25 zł
Pani Bożena Pucyk z lumpeksu przy ul. Chrobrego pokazuje czarne sukienki - te idą najlepiej. Kosztują od 25 - 30 zł. Taką kieckę można później włożyć na każdą okazję.
- Choć w tym roku najczęściej klienci poszukują zwariowanych strojów, bo wybierają się na bale przebierańców - mówi ekspedientka.
Jest też typowa sylwestrowa propozycja: srebrna kreacja wyszywana cekinami. Żeby nie przesadzić, warto wybrać do niej zwykłe czarne szpilki i zrezygnować z biżuterii. Koszt: 29 zł.
fot. Anna Krasko / Agencja Gazeta
fot. Anna Krasko / Agencja Wyborcza.pl
9 z 13
Beżowa bandażowa
Po prawej: beżowa bandażówka, którą spokojnie można ozdobić złotymi dodatkami. Jest bardzo krótka, więc to opcja dla posiadaczek długich nóg i wąskiej talii. Cena? 30 zł.
Po lewej: elegancka i wygodna mała czarna. Po 35 zł.
Takie cuda w sklepie z tanią odzieżą przy ul. Bankowej.
fot. Anna Krasko / Agencja Wyborcza.pl
10 z 13
Złota baskinka
Wracamy do butiku Kokos, gdzie za całe 59 zł możemy zdobyć piękną złotą baskinkę, jakiej nie powstydziłyby się gwiazdy ze ścianki. Zjawiskowo wygląda w połączeniu z czarnym fascynatorem i klasycznymi szpilkami.
fot. Anna Krasko / Agencja Gazeta
Szara, zwiewna i delikatna sukienka ozdobiona cekinami wspaniale prezentuje się z masywnymi, ciężkimi butami na platformie. Kosztuje 69 zł.
fot. Anna Krasko / Agencja Wyborcza.pl
11 z 13
Dla miłośniczek kwiatów
W Kokosie cała gama sukienek z kwiatowym motywem. Naszą uwagę przykuwa czarno-biała kreacja w róże. Jest wzorzysta, ale jednocześnie nie krzykliwa, kobieta, która ją włoży nie będzie więc wyglądała jak łąka. Już widzimy do niej fryzurę: duży kok ze wstążką w stylu pin-up.
Sukienki kosztują 40 zł.
fot. Anna Krasko / Agencja Gazeta
fot. Anna Krasko / Agencja Wyborcza.pl
12 z 13
Długie, balowe
Te suknie będą się najlepiej prezentować na eleganckich salach balowych. Można je zdobyć w lumpeksie pod Empikiem. Kosztują 59 zł.
fot. Anna Krasko / Agencja Wyborcza.pl
13 z 13
Najdroższa za 95 zł
To najdroższa kreacja, jaką znajdujemy podczas naszej wycieczki. Mała czarna z postrzępionym dołem kosztuje 95 zł.
Wygląda uroczo w połączeniu z czerwoną torebką w kształcie serca (50 zł).
Pani Agnieszka dobiera do tej stylizacji czarne szpilki Gucci, kupimy je w Kokosie za 120 zł.
fot. Anna Krasko / Agencja Gazeta
Wszystkie komentarze