Premiera w teatrze lubuskim. ?Antyteatralny? monodram Sitarskiego
? To gorzki obraz emigracji i gorzki obraz świata z perspektywy autsajdera. W naszej realizacji nie ma mowy o teatrze, to raczej swoisty ?antyteatr?. Wierzymy, że tak mocniej dotrzemy do odbiorcy ? mówi Lech Mackiewicz, reżyser monodramu ?Ja i Beatrix?. Gra Marek Sitarski.
Bohaterem monodramu jest Polak, pozbawiony głębszych refleksji nieudacznik. Jego rutyną stało się wypełnianie wniosków o zasiłki i podglądanie kobiet na pobliskiej plaży.
Lech Mackiewicz, reżyser spektaklu nie miał wątpliwości, by w ?Ja i Betrix? obsadzić Marka Sitarskiego, po tym, jak zobaczył go w monodramie ?Jak zjadłem psa?. Sitarski gra go już przeszło 15 lat. ? Wiedziałem, że znalazłem aktora, który zagra ten trudny i wymagający tekst ? mówi Mackiewicz.
Twórcy postawili na ?antyteatralną? formę. ? Odzieramy monodram z teatralności. Chcieliśmy stworzyć coś na wzór sceny z filmu dokumentalnego, a nawet filmowego ?selfie?. Wierzymy, że w ten sposób mocniej dotrzemy do odbiorcy ? mówi reżyser Ja i Beatrix?.
Monodram Marka Sitarskiego ?Ja i Beatrix?, reż. Lech Mackiewicz, tekst Jerzy Szafjański. Premiera w sobotę 12 listopada o godz. 19. Bilety po 50 zł. Kolejne spektakle w niedzielę 13 listopada (godz. 16) oraz 2, 3, 4 grudnia. Bilety po 25 i 30 zł.
Wszystkie komentarze