Fot. Władysław Czulak/Agencja Wyborcza.pl
1 z 12
12. Kościół Najświętszego Zbawiciela
Zimą obchodził 100 lecie istnienia. Jest to, jak się powszechnie uważa, najmłodszy z najstarszych kościołów w mieście. Wewnątrz po ewangelicku skromny, z wybitną akustyką.

Dromon zauważa: Jeden młodszych w Zielonej Górze dawnych kościołów ewangelickich, ciekawie położony w otoczeniu drzew i parku.
AGATA MICHALAK
2 z 12
11. Centra gier i rozrywki
Turyści wymieniają dwa - Skokoloco Park Trampolin i Fox Escape. Oto ich opinie.
Anna A: Był to nasz pierwszy pokój zagadek. Wraz z momentem zamknięcia się za nami drzwi, czuliśmy się jak główni odtwórcy filmowych ról. Wszystko było tak realistyczne, że momentami zapominaliśmy, że to tylko zabawa, a strach ściskał nas za gardła.
Bartek R: W ogóle świetna zabawa. Polecam wszystkim miłośnikom ruchu i akrobatyki wybrać się tam ze znajomymi lub rodziną - można poskakać, popatrzeć na piękne trenerki i nauczyć się wielu trików!

fot. Anna Krasko/Agencja Wyborcza.pl
3 z 12
10. Planetarium Wenus
Otwiera dziesiątkę zielonogórskich atrakcji. Planetarium według turystów ma dwie twarze: interesującą wewnątrz i koszmarną na zewnątrz. Oto jedna z recenzji.
Niedzielny_Turysta: W mojej ocenie bryła budynku całkowicie odpycha i zniechęca do bliższego poznania. Nie wiadomo czy to magazyn, czy hurtownia, którą ktoś dla picu pomalował na czerwono, mając na to zgodę konserwatora zabytków. W środku dużo, a nawet bardzo dużo pustej i niewykorzystanej przestrzeni. Na parterze ciekawa ekspozycja przedstawiająca planety naszego układu słonecznego wraz z symbolicznymi zbiorami tego, co spadło na nas z nieba. W pomieszczeniu poniżej parteru sala doświadczalna dla dzieci do eksperymentowania ze światłem. W dawnej, przebudowanej sali kinowej odbywają się seanse według repertuaru dostępnego na stronie internetowej planetarium. Warto wybrać się na nie z dziećmi, a i samemu doświadczyć spotkania z nauką przekazywaną w sposób niezwykle prosty. Dodatkowo można sobie osłodzić to spotkanie zasiadając w małej kawiarence już po lub przed seansem. Tak w przypadku pokazów jak i lodów czy kawy można rzec, że jest tanio. Szkoda, że pod okiem i opieką uniwersytetu nie stworzono ciekawszej i bogatszej ekspozycji. Mimo wszystko polecam, choćby ze względu na ceny. Warto jednak zarezerwować sobie wcześniej bilety na stronie internetowej.

Fot. Anna Krasko / Agencja Wyborcza.pl
4 z 12
9. Ogród botaniczny i mini ZOO
Bezdyskusyjnie najpiękniej ogród botaniczny prezentuje się w lipcu, kiedy kwitną lilie - duma zielonogórskiej botaniki. Lilie są piękne i intrygują niecodziennymi nazwami m.in. Beverly Dream, Red Tiger, Mero Star, Fata Morgana czy Susan Forever. Turyści są pod dużym wrażeniem bogactwa roślin, nieco mniej doznań dostarcza im zwierzyniec.
5oku: Nieduży ale ładny teren, którego część stanowi Mini Zoo. Parę osobistości z bajek nie psuje klimatu wśród przemiłych zwierzątek jednakże plastikowe grzyby już tak nie współgrają z żywą roślinnością w części wcześniejszej. Znajdzie się miejsce, gdzie można zorganizować sobie małą posiadówkę, jest też sporo ławeczek. Ogólnie miłe miejsce, ale mając porównanie, to do pełni szczęścia nieco brakuje. Wstęp 2 zł. Będąc w okolicy jak najbardziej można pospacerować.

Fot. Sebastian Rzepiel / Agencja Wyborcza.pl
5 z 12
8. Pomnik Matki Sybiraczki Bohaterki Golgoty Syberyjskiej
Pomnik na placu Kolejarza, zaprojektowany przez rzeźbiarza Roberta Tomaka, odsłonięto w 2010 r. Upamiętnia mieszkańców Kresów deportowanych w głąb ZSRR po wybuchu II wojny światowej.
Sevenn: Być może Zielona Góra nie jest europejskim centrum kultury i rozrywki, ale jeśli tu będziesz, idź koniecznie w stronę pomnika. Chwila refleksji, zadumy, a przy pięknej pogodzie zadowolenia ze spaceru przyda się każdemu.
6 z 12
7. Muzeum Dawnych Tortur i Wina
Turystom przypadły do gustu dwie ekspozycje w zielonogórskim muzeum przy al. Niepodległości.
Łukasz K: Wspaniałe muzeum w Zielonej Górze. Szczególnie świetna jest wystawa narzędzi tortur która aż przyprawia o dreszcze. Z ciekawych eksponatów są jeszcze dwie zbroje rycerskie oraz wiele zegarów i zegarków.

5oku: Na początku rada. Jeśli macie niewiele czasu, to odłóżcie sobie zwiedzanie muzeum w czasie aż do chwili, kiedy będziecie mieli tak ze dwie godzinki. Nie warto biegać, wystaw jest wiele, praktycznie wszystkie są opisane, można zobaczyć między innymi kawał historii Zielonej Góry i okolic - również rzeczy z czasów PRL-u i wcześniejsze. Na dole jest sala z prezentacją produkcji wina oraz multimedialny korytarz tortur (ten akurat szczególnie... klimatyczny!).
Fot. Anna Kraśko / Agencja Wyborcza.pl
7 z 12
6. Ratusz
Przez kilka wieków zielonogórski ratusz zmieniał kształt i wygląd. Dzisiejszy z 50-metrową wieżą pochodzi z przełomu XVIII i XIX wieku. Pozycja obowiązkowa turystycznych wycieczek.
Alicja R: Piękny budynek ratusza z wieżą zegarową widoczny z każdego miejsca Starego Miasta. W budynku mieszczą się biura urzędu miasta i informacja turystyczna - bardzo mili i niezwykle pomocni panowie. Słynna Winiarnia Bachus. Szkoda, że nie można wejść na wieżę, by móc podziwiać panoramę Zielonej Góry.
Fot. Władysław Czulak/Agencja Wyborcza.pl
8 z 12
5. Konkatedra św. Jadwigi
Gotycka świątynia katolicka przypomina o ponad 700-letniej historii Zielonej Góry. Konsekrowana ją w 1294 r. Od kilku lat możemy oglądać 600-letnie freski.
Mieczyslaw P.: Ciekawy ołtarz z 15 obrazami - tajemnicami różańcowymi, a na górze obraz patronki kościoła. Kościół wybudowany jako świątynia katolicka w odróżnieniu od dwóch pozostałych kościołów większych od konkatedry, które również są zabytkowe, ale później wybudowane jako protestanckie.
Fot. Anna Krasko / Agencja Wyborcza.pl
9 z 12
4. Wieża Głodowa
Jeden z najcenniejszych bo najstarszych zabytków Zielonej Góry. 35-metrowa wieża, zwana też w przeszłości Łaziebną, była częścią jednej z bram miejskich datowanych na koniec XV wieku.
Pasiega_zg: Będąc w Zielonej Górze warto obejrzeć pozostałości po murach obronnych. Wieża jest obiektem największym i najlepiej zachowanym. Broniła bramy wejściowej do miasta. Prawidłowa nazwa to Wieża Łaziebna. Nazwa głodowa sugeruje jakiś rodzaj więzienia, takiej funkcji ta budowla nie pełniła. Według różnych teorii nazwa Łaziebna wzięła się od miejsca w którym stoi. Przepływał tutaj kiedyś potok (obecnie całkowicie schowany w kanalizacji).
Zbigniew G: Brak możliwości zwiedzenia wieży. Szkoda, z zewnątrz bardzo ciekawie wygląda, mogłaby zarabiać na siebie.
fot. aka
10 z 12
3. Focus Park
Wielka galeria handlowa z multikinem przy ul. Wrocławskiej otwiera medalową obsadę zielonogórskich atrakcji. Miejsce wypraw mieszkańców miasta oraz tysięcy Lubuszan z południa woj. lubuskiego.
aobuchowski: Focus w Zielonej Górze to przykład nowej funkcji nadanej starym gmachom zakładów włókienniczych. Fantastyczny, imponujący obiekt pewnie popadłby w ruinę, gdyby w odpowiednim momencie ktoś się nim nie zainteresował. Świetna adaptacja.

Fot. Władyslaw Czulak/Agencja Wyborcza.pl
11 z 12
2. CRS
Centrum Sportowo-Rekreacyjne z basenem i halą, w której mecze rozgrywają zielonogórscy koszykarze, wskakuje na drugie miejsce. Nic dziwnego - aquapark był przez wiele lat obiektem westchnień mieszkańców.
Jan K.: Basen jak basen, trzeba wiedzieć kiedy chodzić, żeby nie było tłoku. Ale hala sportowa i zawody tam rozgrywane: sama przyjemność z uczestnictwa. Może czasami oszczędzają na klimatyzacji czy rekuperacji i jest duszno. Polecam obiekt dla całych rodzin rekreacyjnie, a zawody sportowe tym bardziej.
ANNA KRAŚKO/Agencja Wyborcza.pl
12 z 12
1. Palmiarnia
Turyści nie mieli wątpliwości - oto główna atrakcja Zielonej Góry. Jeszcze sto lat temu stał tam na pięknie położonej winnicy dom winiarski Gremplera. Szklana palmiarnia z roślinami stanęła w 1961 r. Dziś wygląda inaczej, po przebudowie ma kilka pięter, taras widokowy. Królem roślin jest ogromny daktylowiec.
tropaeum: Bardzo urokliwe miejsce na Winnym Wzgórzu w Zielonej Górze. Każdy ,kto jedzie do Zielonej Góry, powinien tam wpaść choć na chwilę. Piękna roślinność i rybki do pooglądania :)
Olaf M: Restauracja i kawiarnia w Palmiarni może nie są najwyższych lotów, ale widok z najwyższego pomostu i sceneria rekompensują jakość jedzenia. Warto odwiedzić, gdyż jest to jedno z niewielu ciekawych miejsc w Zielonej Górze.
Wszystkie komentarze