Kubicki chce okleić donice, człowieka ze wsi szanuje
- Kochani postanowiliśmy, aby czarne "piękne" donice na deptaku okleić motywami winnymi. Jest kilka wzorów do wyboru. Jak sadzicie który jest najładniejszy ??? Na opinię czekamy do końca miesiąca. Jak ktoś chce można głosować w komentarzach - ogłosił na Facebooku prezydent Janusz Kubicki.
Kiczem wieje na kilometr, dlatego nie mogą dziwić niepochlebne komentarze. Chociaż większości mieszkańców, niestety, się podoba. Taki gust w narodzie.
Prezydent w tym samym poście: - Już usłyszałem opinię, że takie oklejenie to wiocha, disco polo, chała, itp. itd. Tych którzy tak mówią chciałbym poinformować, iż moi dziadkowie mieszkali na wsi, i wcale się tego nie wstydzę. Jestem dumny, że mogłem do nich jeździć na wakacje i chodzić z nimi w pole, paść krowy, karmić świnię. Nienawidzę jak ktoś używa słowa wiocha jako słowa o znaczeniu negatywnym. Ten który tak robi wystawia tylko i wyłączenie świadectwo samemu sobie. Ktoś kto mieszka na wsi nie jest gorszym człowiekiem. To samo dotyczy tych którzy słuchają disco polo to nie są gorsi ludzie. Jeżeli ktoś nie lubi takiej muzyki nie musi jej słuchać - pisze prezydent.
W takim razie my proponujemy, aby prezydent fototapetą obkleił sobie ściany w mieszkaniu. Nie będziemy musieli ich oglądać.
- Panie Januszu! Miejsce Pana urodzenia nie ma tu nic do rzeczy. Ale wrażliwości estetycznej trzeba trochę się nauczyć, bo to rzeczywiście jest bardzo słabe. Przecież jako prezydent powinien Pan dbać o wygląd miasta. Jest wielu zdolnych ludzi, którzy mogą Panu w tym pomóc i to na poziomie już liceum plastycznego czy nawet szkoły podstawowej - słusznie zauważa jeden z mieszkańców.
Wszystkie komentarze