Wojenka Kubickiego i Polak
55-letni Marek Działoszyński, emerytowany komendant główny policji został nowym prezesem szpitala klinicznego w Zielonej Górze. Prezydent Janusz Kubicki mówi o "partyjnych układach" i święcie się oburza, choć tak w rzeczywistości wykorzystuje szansę, aby dowalić marszałek Elżbiecie Polak za to, że odrzuciła jego projekt rewitalizacji Wzgórz Piastowskich.
Tu przeczytacie o zatrudnieniu Działoszyńskiego, a tutaj o hipokryzji prezydenta.
Co na fejsie? Ostatnia wymiana wyglądała tak - marszałek publikuje poparcie wojewódzkiej komisji zdrowia, Kubicki wkleja scenę z Misia, czyli słynne "łubu-dubu, łubu-dubu" (bo przewodnicząca komisji jest z rządzącej w sejmiku koalicji PO-PSL, a Działoszyński startował trzy lata temu z list Ludowców).
Skomentowała inna radna, Anna Synowiec z PO: - Widzę, że uważa Pan, że mam w zwyczaju śpiewać do szafy - otóż nie. Ja nic nie muszę, ale jak widzę do jakiego poziomu sprowadza Pan dyskusje publiczną, to nie mogę być cicho. Zwyczajnie mnie Pan obraził tym wpisem jako radną i członka tej Komisji.
Kubicki: - Szkoda ze Szyszko nie dał papierów ... mielibysmy córek leśniczego za Prezesa Szpitala Klinicznego. A poważnie nie mozna kogoś krytykować jak.robi sie to samo, bo wtedy jest sie co najmniej śmiesznym - odpowiada (przeczytajcie ten tekst o hipokryzji, warto!).
Dyskusję kończy marszałek:
Wszystkie komentarze