Skupiam się na tym, na co zawsze brakuje mi czasu - na ogrodzie. Przemeblowuję i zakładam kolejne grządki warzyw, inspirując się ekologicznym ogrodem Kamili i Bogdana Kasperskich z Budachowa, twórców anielskich ogrodów. Mamy teraz szansę poświecić się ogrodom i balkonom bez pośpiechu, na spokojnie, przemyśleć całą aranżację. Zagłębić się w lekturze, poczytać na temat roślin, ich potrzeb. Wybrać to, do co chcemy jeść wiosną i latem. Zaplanować z rozmysłem, jakie kwiaty chcemy chcemy podziwiać w rozkwicie i zaplanować takie gatunki, które będą nam kwitły od wczesnego lata do jesieni. W piwnicy odszukać stare doniczki, zapytać znajomych czy nie zalegają im skrzynki i donice. Podzielić się nadmiarem z sąsiadem.
Możliwości jest ogrom. Ważne, aby pomyśleć też o przyrodzie. Żeby nasze kwiaty wabiły motyle i pszczoły. Zbudować z dziećmi domek dla owadów z gałązek i patyków, które nazbieramy w lesie. Urządzić sobie balkon na nowo, z tego co już mamy w domu. Pomalować stare krzesło na nowy kolor, uszyć ręcznie poduszki z dawno zakupionego materiału, który zalega w szafie od lat. Nasiona, sadzonki i ziemię możemy mieć bez wychodzenia z domu. Wystarczy skrzyknąć się w kilka osób i wspólnie zamówić przesyłkę, aby za nią nie płacić i nie narażać kurierów na pomnażanie adresów.
Jeśli ktoś ma ogród, polecam na spojrzenie na niego z perspektywy praktyczności. Pomyśleć, jakie warzywa może dać nam ogród tego lata i jesieni. Sytuacja może być trudna i może do nas dotrzeć ,że warto zamiast zakrywać ziemię korą i kamieniami, zakładać wszędzie równe trawniki, wykorzystać ją choć na kilka grządek. Móc sobie zafundować własną, nienawożoną chemią wczesną sałatę, rzodkiewkę, szczypior, rukolę, zioła, a na późne lato - warzywa korzeniowe.
Można pomyśleć o wodze w naszym ogrodzie. Zrobić to, na co nigdy nie było czasu! Założyć choć maleńkie oczko wodne w ogrodzie zbierające deszczówkę. Zaprosić ptaki do naszych ogrodów. To bardzo dobry czas na naukę przyrody dla naszych dzieci, nie w szkolonej twardej ławce, lecz właśnie na żywo w obrębie własnego ogrodu i w lesie, gdzie jeszcze możemy się wybrać z rodziną o ile mamy psa.
Świat się zatrzymał i dał nam czas na rozejrzenie się wokół i zobaczenie tego, co najważniejsze. Warto ten czas wykorzystać.
Wszystkie komentarze