Internauci żartują, że 41-latek poczuł się bohaterem filmu akcji lub gier komputerowych z serii GTA. Szarżował, jeżdżąc pod prąd i przez deptak. Teraz siedzi już w areszcie. Dlaczego uciekał?
Policjanci z Sulechowa ścigali pijanego kierowcę. Próba ucieczki zakończyła się roztrzaskaniem auta. Zatrzymany mężczyzna miał prawie dwa promile alkoholu.
W środę dzielnicowy Jerzy Spychała patrolował ulice w Nowogrodzie. Na moście na rzece Bóbr spotkał mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwo. - Szybka reakcja i to, co zrobił funkcjonariusz, zaskoczyło desperata i wzbudziło uznanie wśród kolegów policjanta - opowiada nadkom. Małgorzata Stanisławska z komendy w Zielonej Górze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.