Zielonogórscy policjanci musieli nieźle się natrudzić, by złapać uciekającego motocyklistę. Udało się to dopiero na leśnej drodze. Uciekinier miał powód do rejterady. Wisiały nad nim odsiadka i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
- Mógł spowodować tragiczną katastrofę drogową - tak o 20-latku z nadgranicznych Słubic mówią policjanci. Młody kierowca w samochodzie wiózł niemowlę, popełnił 30 wykroczeń.
34-latek z województwa mazowieckiego miał tylko odprowadzić lamborghini huracan swojemu szefowi z Niemiec. Po drodze, na lubuskim odcinku autostrady A2, czekała go jednak nieplanowana przerwa w szybkiej jeździe. Został zatrzymany na wysokości Rzepina. Kierowcę sportowego auta ukarano mandatem w wysokości 2500 zł, dostał też 15 pkt karnych.
Internauci żartują, że 41-latek poczuł się bohaterem filmu akcji lub gier komputerowych z serii GTA. Szarżował, jeżdżąc pod prąd i przez deptak. Teraz siedzi już w areszcie. Dlaczego uciekał?
Pościg wyglądał jak z filmu sensacyjnego. Pirat uciekał policjantom drogą S3, potem wbił się na zielonogórski deptak, gdzie utknął dopiero w ślepej uliczce. Dlaczego uciekał jak szalony? W bagażniku wiózł trefny towar.
Kierowca BMW mknął główną ulicą zielonogórskiego Drzonkowa z prędkością 139 km na godz. Do bariery 100 km ponad dopuszczalną normę zabrakło kilometra. Kierowca stracił prawo jazdy na trzy miesiące.
34-letni mężczyzna z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów gnał samochodem przez Ochlę z prędkością 156 km na godz. W terenie niezabudowanym szalał jeszcze bardziej. Mężczyznę zatrzymali policjanci z grupy Speed.
Aż dziesięciu kierowców straciło prawa jazdy za szybka jazdę po ulicach Zielonej Góry. Rekordzista pędził 128 km na godzinę
Lubuscy policjanci są oburzeni zachowaniem kierowcy, który nie chcąc tkwić w korku, wjechał na chodnik, by wyprzedzić sznur samochodów. Zdarzenie zarejestrowała kamera.
Wieczór, centrum Świebodzina. Kierowca taksówki wcina się przed maskę innemu kierowcy i pędzi przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Jak tępić takie zachowania?
Kierowca BMW dostał 700 zł mandatu i 20 punktów karnych. Policjanci zabrali mu prawo jazdy na trzy miesiące.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.