Ukrainiec Andriej Karpow, były żużlowiec Falubazu Zielona Góra, po ataku rosyjskiej armii został w kraju, zgłosił się do wojska. - Na razie zostałem wyznaczony do pomagania tym, co walczą. Oby im się udało, bo już mamy dość pomysłów tego chorego człowieka - mówi Karpow o Putinie w rozmowie z Interią.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.