Gdy moje dzieci pisały egzamin z języka polskiego, ja napisałam list do rządu. Oczekuję, że w końcu weźmiecie odpowiedzialność za blisko 5 mln uczniów w Polsce. I przestaniecie manipulować opinią publiczną - pisze do premiera i minister edukacji Lucyna Zembowicz, mama Zosi i Emila.
- Nauczyciele są niedoceniani. Chcą czuć się szanowani, a rząd traktuje ich w sposób bardzo negatywny - mówił w ratuszu Grzegorz Hryniewicz, radny prezydenckiego bloku Zielona Razem. Zaproponował, by do minister edukacji wysłać pismo z poparciem zbliżającego się strajku. Radni się zgodzili.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.