Chciałbym, aby na nowej strefie pracowali miejscowi inżynierowie, żeby produkt wymyślany był tutaj i aby główna marża zostawała w regionie. Inaczej nie zbudujemy przewagi i pozostaniemy dawcą gruntów pod wielkie powierzchnie na wynajem - mówi Bartosz Kubik, współzałożyciel zielonogórskiej Ekoenergetyki
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.