Kibicom, którzy oglądali transmisję meczu zielonogórskich koszykarzy z euroligowym Zenitem Petersburg w lidze VTB, pewnie do teraz chodzą ciarki po plecach. I raczej nie z powodu dobrego meczu w wykonaniu Stelmetu, a okropnej kontuzji Daniela Szymkiewicza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.