ddział, który kojarzył się z komplikacjami i śmiercią wielu pacjentów, zaczął leczyć prawie bez powikłań. Okazało się, że każdy szczegół ma znaczenie. Jak podczas lotu samolotem.
Emilian Snarski ma już medycznego Ig Nobla, po tym jak z zespołem udowodnił, że u pacjentów po przeszczepach szpiku występuje mniej skutków ubocznych, gdy zjedzą lody. Teraz szef zielonogórskiej hematologii odebrał nominację na profesora belwederskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.