Przed rokiem był śnieg i mróz, w tym - piękna słoneczna pogoda. W niedzielę na starcie drugiej edycji Galant Race stanęło blisko 150 biegaczy.
Wszystko wskazuje na to, że impreza, którą w zeszłym roku zwołano spontanicznie, by zebrać pieniądze dla walczącego z nowotworem Marcina Galanta, przekuje się w stałe wydarzenie na biegowej mapie Zielonej Góry. Druga edycja Galant Race już w sobotę. Nie zmienia się jedno: cały dochód z imprezy powędruje na szczytny cel.
Mróz niestraszny gorącym sercom zielonogórzan (i nie tylko!). Ponad 150 biegaczy wzięło udział w sobotnim, 7-kilometrowym biegu po parku Braniborskim. Cały dochód z wydarzenia przekazany zostanie na leczenie Marcina Galanta, który walczy z ciężkim nowotworem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.