Po słabym i przegranym meczu w Eurocup koszykarze Stelmetu BC Zielona Góra wracają do powinności ligowych. W sobotę o godz. 18 w arenie CRS przy ul. Sulechowskiej zagrają z autsajderem tabeli TBL - Śląskiem Wrocław. Wprawdzie przed sezonom zamierzenia szefów Śląska i trenera Mihailo Uvalina sięgały wyżej, ale realia okazały się brutalne. Stąd wrocławska drużyna już z nowym ?starym? trenerem Emilem Rajkoviciem oraz z przebudowanym składem przed dwoma miesiącami zaczęła sezon niejako od nowa.
Kamil Chanas jest jedynym koszykarzem Zastalu i Stelmetu Zielona Góra, który przyłożył rękę do zdobycia wszystkich czterech medali zielonogórskiej drużyny. Koszykarz pożegnał się jednak z Zieloną Górą, bo nie mógł dłużej znieść roli "rezerwisty". Po rozstaniu tym ktoś rzucił hasło: "Koszulka Chanasa pod dach CRS!". - Pomysł jest dla mnie miły. Ale ogólnie chyba szalony - skomentował koszykarz na łamach SportowychFaktów.pl.
Po czterech latach spędzonych w Zastalu i Stelmecie Zielona Góra koszykarz Kamil Chanas wraca do miasta, w którym zaczynała się jego koszykarska droga? Portal naszkosz.enbiej.pl podaje informację, że Chanas zagra w nowym sezonie w barwach Śląska Wrocław.
Jeszcze nie wiemy, w jakim klubie, ale już wiemy, że nie w Stelmecie Zielona Góra - Kamil Chanas, ostatni koszykarz w składzie zielonogórskiej drużyny, który łączył historię brązowego Zastalu ze złotym Stelmetem, musi odejść.
Koszykarze Stelmetu Zielona Góra najlepsi i najszczęśliwsi w Polsce, a ich kibice najgłośniejsi i najszczęśliwsi. We wtorek wieczorem jedni i drudzy zwieńczyli złotą robotę. Wygrana 75:69 dała Stelmetowi złoto. Zobaczcie, jak to wyglądało, poznajcie pierwsze komentarze.
- Wszystkich, którzy stawiają na Turów Zgorzelec, przekonamy, że się mylą. Jesteśmy zdeterminowani, żeby odebrać to, co straciliśmy rok temu - zapowiadał Kamil Chanas, koszykarz Stelmetu Zielona Góra, gdy w środę po południu na rozległym parkingu przy hali CRS zawodnicy i trenerzy zielonogórskiej drużyny przesiadali się z osobówek do autokaru.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.