Krzysztof Donabidowicz był jednym z najbardziej znanych zielonogórskich fotografów, uczestnikiem Wydarzeń Zielonogórskich. Zmarł w poniedziałek, miał 102 lata. Jego pogrzeb odbędzie się we wtorek.
Krzysztof Donabidowicz był jednym z pierwszych fotografów w powojennej Zielonej Górze. Przez lata prowadził zakład fotograficzny przy ul. Kupieckiej. Został też skazany w politycznym procesie za udział w Wydarzeniach Zielonogórskich, spędził rok w więzieniu.
Zielonogórski fotograf i bohater Wydarzeń Zielonogórskich kilka dni temu skończył 100 lat. Rodzina w prezencie ufundowała mu bachusika, który znalazł się przy wejściu do dawnego zakładu fotograficznego jubilata.
Kiedy po wojnie przyjechał do Zielonej Góry, przywiózł ze sobą aparat, leicę. Fotografował na ulicy. - Stałem w bramie i pytałem ludzi, czy nie potrzebują zdjęcia. Później dorobiłem się własnego zakładu - opowiada. Krzysztof Donabidowicz wczoraj świętował 100. urodziny.
Fotograf Krzysztof Donabidowicz w tym roku skończy 100 lat, ale 30 maja jak zawsze przyjdzie na plac przed filharmonią. 60 lat temu komunistyczne władze oskarżyły go, że robił zdjęcia dla CIA. Spędził rok w więzieniu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.