Gardzi nami, wyśmiewa, podważa kompetencje. Mobbinguje - opowiadają pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Zielonej Górze o kandydatce na radną z klubu prezydenta. Prezydent milczy, dlaczego wystawił taką osobę na listy. Wiceprezydent zapowiada, że wyjaśni sprawę mobbingu.
Dodatkowe 140 zł brutto na każdy etat dostaną od 1 stycznia przyszłego roku miejskie jednostki. Związkowcy na propozycję przystali, ale do końca zadowoleni nie są.
Prezydent Janusz Kubicki unika spotkania i rozmowy na temat podwyżek ze związkowcami z miejskich jednostek. Twierdzi, że nie ma pieniędzy, bo nie daje mu ich rząd. - Ale na wieżę widokową to kasa się znajdzie? - odpowiadają pracownicy miejskich spółek. - Ten brak szacunku do zielonogórzan dostrzegamy również w innych Pana działaniach, takich jak wycinka drzew, stosunek do strażników miejskich, sposób dysponowania miejskimi gruntami, planowanie miejsc parkingowych na osiedlach czy finansowanie opieki przedszkolnej w prywatnych jednostkach - piszą do prezydenta.
W czwartek pod urzędem miasta odbyła się manifestacja związkowców z miejskich jednostek. Dlaczego prezydent Kubicki nie wyszedł z nimi porozmawiać? - Miałem inne obowiązki - tłumaczy na antenie Radia Zielona Góra.
Ponad 100 pracowników miejskich jednostek manifestowało w czwartek pod urzędem miasta. Do prezydenta mają żal, że to nie chce się z nimi rozmawiać. - A obiecał nam podwyżki - mówią związkowcy. Na razie wręczyli Kubickiemu żółtą kartkę. Ostrzegają, że na wybory będzie już czerwona.
Prezydent Janusz Kubicki na antenie Radia Zielona Góra skomentował zwycięstwo w sądzie i powrót do pracy Stanisławy Fórmanowicz
Od rana nie maleje tłum w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej przy ul. Długiej. Bo od dziś przyjmowane są wnioski o 500 zł na dziecko. Niektórzy rodzice w kolejce czekają ponad godzinę
W Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej w Zielonej Górze przebywa ponad 50 dzieciaków. Niektóre straciły rodziców, inne zostały odebrane z trudnych domów. Część zostaje tutaj na lata. Za to pieniędzy wystarcza tylko na podstawowe potrzeby. Życie osłodzą choćby i świąteczne paczki. - Fajnie, że ktoś o nas pamięta - mówią podopieczni
Prezydent Janusz Kubicki spotkał się ze związkowcami miejskich jednostek. Niestety żadnych zapewnień, że podwyżki będą, nie było. Związkowcy mogą wziąć udział w rozmowach o budżecie. - Mają państwo moje zaproszenie - mówił Kubicki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.