Skompromitowany poseł Łukasz Mejza do wyborów miał oczyścić się ze złej sławy, wygrać procesy. Choć tak się nie stało, PiS wystawiło go na listach do Sejmu. Mejza zdobył mandat, ale procesy przegrywa. W czwartek Roman Giertych wygrał sprawę z Mejzą, który pozwał go za zniesławienie.
- Przekraczane są kolejne granice przez Kaczyńskiego. Obudź się, Polsko. Nasz rodak Dzierżyński czy kontynuator jego dzieła Beria mogliby być dumni ze swoich następców - komentuje zatrzymanie mecenasa Romana Giertycha senator Wadim Tyszkiewicz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.