Coraz trudniej na mapie woj. lubuskiego znaleźć miasto, które nie ma swojej strefy ekonomicznej. W ślady Nowej Soli chcą iść Lubsko, Gubin, Sulechów czy Żagań. Rośnie też liczba firm w strefie w Zielonej Górze. Władze walczą o prestiż i miejsca pracy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.