Rumuński skrzydłowy Vlad Moldoveanu zagra w piątek w barwach Stelmetu BC Zielona Góra i najprawdopodobniej zostanie w zielonogórskiej drużynie już do końca sezonu. A co z kuszącą ofertą, którą koszykarz się pochwalił i chciał z niej skorzystać?
Rumuński as Stelmetu BC Zielona Góra skończył mecz Euroligi przeciwko Barcelonie przedwcześnie. Po pierwszej kwarcie zaczęły go boleć plecy. I dlatego nie wrócił już na boisko. Na Twitterze prosił, by pomodlić się za jego zdrowie. W piątek, czyli nazajutrz po meczu spodziewaliśmy informacji, co dokładnie dolega koszykarzowi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.