- Mamy tylko jeden postulat: tysiąc złotych brutto do pensji dla każdego nauczyciela. Minister oświaty Anna Zalewska proponuje nam 160 zł. Jeśli nas nie wysłucha, będziemy zmuszeni sięgnąć po to, co ostateczne. Czyli strajk - zapowiada Bożena Mania, prezeska Związku Nauczycielstwa Polskiego w woj. lubuskim.
1 września prawie 160 nauczycieli z woj. lubuskiego straci pełen etat, a 65 nie wróci do pracy wcale. - Dyrektorzy stają na głowie, by zachować jak najwięcej etatów. Stawiają pod ścianą: ty albo koleżanka... - mówią zielonogórscy oświatowcy
ZNP zapytał samorządy, jak szacują koszty na wdrożenie nowej reformy edukacji. Z zebranych danych wynika, że Zielona Góra ma przeznaczyć na ten cel ok. 15 mln zł. - Na co pójdą te pieniądze? Przecież miało być bezkosztowo... - mówi lubuski poseł Nowoczesnej, Paweł Pudłowski
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.