Nie budujemy serii domowych zwycięstw, siatkarze pierwszoligowej Olimpii Sulęcin w drugim pojedynku z rzędu w swojej hali przegrywają z Gwardią Wrocław 2:3.
Po dzisiejszym meczu, otwierającym serię rewanżów sulęcinian w siatkarskiej pierwszej lidze, nasz zespół zostaje na przedostatniej, 13. pozycji. Olimpia przegrywa z Lechią Tomaszów Mazowiecki 1:3.
Lechia przyjedzie do nas wykorzystać potknięcie Nysy i powalczyć o fotel lidera w pierwszej lidze. Dla Olimpii to będzie kolejny z pojedynków, gdzie musi walczyć o poprawę swojej sytuacji w tabeli. To wszystko pokaże we wtorek od 18 Polsat Sport Extra.
Dla każdego fana siatkówki sześciokrotny mistrz Polski AZS Częstochowa to firma i ogromne tradycje. Historia jednak nie gra, a wicemistrz pierwszej ligi z poprzedniego sezonu aktualnie przeżywa ogromne kłopoty. Dziś nie zepchnął sulęcinian na koniec tabeli. Nasz zespół pewnie wygrywa w trzech setach i łapie kontakt punktowy z tymi, którzy wyprzedzają Olimpię.
Po dziesiątej porażce w sezonie, piątej do zera, sulęcinianie spadli na przedostatnie miejsce w tabeli i mają tylko punkt przewagi nad ostatnim AZS Częstochowa. Tym razem polegliśmy na wyjeździe z BBTS Bielsko-Biała.
Przed pierwszoligowymi siatkarzami z Sulęcina jeszcze pięć grudniowych spotkań, z tego trzy w domu, gdzie koniecznie muszą poszukać punktów, aby na koniec roku nie znaleźć się na dnie tabeli. Mecz z Lechią Tomaszów Mazowiecki został przesunięty na wtorek 11 grudnia i zostanie pokazany przez Polsat Sport.
Musi być niedosyt, bo przecież siatkarze Olimpii Sulęcin dziś pewnie wygrali dwa pierwsze sety! Dalej jednak inicjatywę przejęli goście z Nysy, jedni z głównych kandydatów do zwycięstwa w pierwszej lidze. Ostatecznie to oni byli lepsi 3:2.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.