Już w pierwszym dniu roboczym obligatoryjnego obowiązywania elektronicznych zwolnień lekarskich nie ma możliwości ich generowania, gdyż platforma ZUS nie działa - informują lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego.
Lekarze skupieni wokół czterech organizacji napisali list do minister Elżbiety Rafalskiej. Uważają, że e-zwolnienia zdezorganizują pracę służby zdrowia, naruszą tajemnicę lekarską. Proponują, by przez jakiś czas używać także papierowych zwolnień
- E-zwolnienia to rozwiązanie przyjazne pacjentom. Wprowadzają duże udogodnienia dla wszystkich stron: lekarzy, pacjentów, pracodawców i ZUS - mówił w czwartek w zielonogórskiej Poliklinice wojewoda Władysław Dajczak. Poinformował jednak, że elektroniczne zwolnienia obligatoryjnie wejdą dopiero od grudnia br., a nie od lipca, jak zapowiadano wcześniej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.