Nieprzebrane tłumy ludzi i zaparkowane jeden na drugim samochody. Taki widok w Ochli może oznaczać tylko jedno - w skansenie odbywają się Kaziuki. W tym roku dodatkowo dopisała pogoda, ludzie więc tym chętniej przybywali na tradycyjne spotkanie na tydzień przed Niedzielą Palmową. Już po przekroczeniu progu jarmarku trafiamy w sam środek symfonii zapachów: wędzone sery, pajdy ze smalcem, pieczone mięsa czy tradycyjne pierogi. Zresztą, znajdziemy tu niemal wszystko. Od warsztatów rękodzielniczych, podczas który nauczymy się tworzyć tradycyjne palmy wileńskie, pisanki i serwety, przez góry regionalnych produktów: miodów, piw, win i wędlin. I dużo, dużo więcej. Przygotowaliśmy dla was galerię zdjęć. Oglądajcie!