21-latek wszedł na swoje konto i zobaczył gigantyczne zadłużenie 2 mln zł. Ani policja, ani Urząd Skarbowy w Żarach, ani mBank nie chcieli mu pomóc rozwiązać problemu, choć to bank pomylił numery kont. Po interwencji "Wyborczej" dług zniknął.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.