Połamane drzewa i konary, zniszczony samochód i plac zabaw - to bilans wichury jaka przeszła nad Zieloną Górą i powiatem. Strażacy do akcji wyjeżdżali 250 razy. Wielkie szczęście miał kierowca z Przylepu, gdy na jego auto spadło drzewo. Uwaga to nie koniec silnych wiatrów
Ciężarówki nie wytrzymały w starciu z wichurą m.in. pod Gubinem i Świebodzinem, ale też na drodze S3 w okolicach Głogowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.