Kierowca poszedł do apteki i zapomniał zaciągnąć ręczny hamulec. Dostawcze auto stoczyło się z górki, uderzyło w pomnik Bachusa, a wcześniej ścięło wiśnię. Drzewo nie przetrwało nawet trzech tygodni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.