Urząd Miasta w Zielonej Górze wydał 2 mln zł na wybudowanie przychodni w Ochli, lecz wciąż nie może znaleźć lekarzy, którzy chcieliby ją prowadzić. Przed kilkoma dniami ogłoszono kolejny przetarg.
Miejska spółka kolejny, czwarty już raz, ogłosiła przetarg na prowadzenie nowiutkiej przychodni w Ochli. Jeden z przetargów zakończył się sukcesem, ale miasto nie chciało pójść na kompromis z lekarzami, którzy w pandemii chcieli zmodyfikować godziny pracy. Przetarg ruszy od nowa, a mieszkańcy tracą.
Przychodnia w Sulechowie w ciągu dwóch dni na COVID-19 zaszczepiła 3 tys. ludzi. Po regionie rozeszła się wieść, że szczepią wszystkich chętnych, w kolejce ustawiły się tysiące ludzi. Wkrótce potem NFZ wszczął kontrolę. - Szczepiliśmy tylko osoby z grup 60+ i 50+. Jeśli młodsze, to uprzywilejowane - zapewnia Jakub Lelito, dyrektor Centrum Medycznego TopMed.
Urząd miasta rozstrzygnął przetarg na budowę ośrodka zdrowia w Ochli. Inwestycja, której od lat domagają się mieszkańcy, pochłonie 2 mln zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)