Rafał Kasza po raz pierwszy na Reebok Spartan Race pojechał w 2015 r. do Krynicy Zdrój. - Myślałem, że jestem kozak i wszystkich rozwalę, a zająłem 170. miejsce - wspomina. Ale się nie załamał. Wręcz przeciwnie, zmienił tryb życia, wziął się ostro za trening i dziś zajmuje wysokie miejsca w Europie. Teraz w Zielonej Górze otwiera pierwszy tor treningowy Spartan Race w Polsce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.