Szkoła podstawowa nr 6 przy ul. Kingi ma nowego patrona. Poetę Władysława Broniewskiego zastąpił Ryszard Peryt, pochodzący z Zielonej Góry reżyser operowy. Zmianę krytykował radny Andrzej Brachmański.
Ryszard Peryt, aktor i reżyser pochodzący z Zielonej Góry, zmarł w nocy z wtorku na środę. Miał 72 lata.
Już w środę w zielonogórskim amfiteatrze wystąpią artyści Polskiej Opery Królewskiej z Warszawy. Wykonają oratorium "Pieśń o Bogu ukrytym", do którego muzykę skomponował Włodek Pawlik. Bilety kosztują tylko złotówkę.
Pochodzący z Zielonej Góry reżyser i dyrektor Polskiej Opery Królewskiej został laureatem dorocznej nagrody ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Wyróżnienie otrzymał w kategorii muzyka. Razem z nim nagrodzono m.in. Wiesława Komasę (w kategorii teatr), Mariana Dziędziela (w kategorii film) i Bronisława Wildsteina (literatura).
Spektakl "Dziady-Widma" w reżyserii pochodzącego z Zielonej Góry prof. Ryszarda Peryta będzie można obejrzeć w Dniu Niepodległości w konkatedrze pw. św. Jadwigi. - Mam do tego miejsca szczególny sentyment - mówi Peryt.
Ryszard Peryt pokieruje nowo utworzoną Polską Operą Królewską w Warszawie. Reżyser, aktor i profesor warszawskiej Akademii Teatralnej urodził się i wychował w Zielonej Górze. Od trzech lat jest honorowym obywatelem miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.