- Budowanie mięśni? Na pewno trzeba dużo cierpliwości, bo nic samo nie urośnie. Najpierw długo są krew, pot i łzy i dopiero przychodzi jakiś efekt - mówi nowosolanka Wioleta Bendowska w Dniu Kultu Masy Mięśniowej. A że dzień święty trzeba święcić, zachęcamy wszystkich - nawet tych, którzy do tej pory siłownię omijali szerokim łukiem - żeby poszli "zrobić pompę"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.