Podczas Gali Makowski Fighting Championship w zielonogórskiej hali CRS ozdobą wieczoru były walki w najcięższych wagach. Dwie zakończyły się nokautami.
Na żywo rzadko oglądam ich walki. Strasznie się denerwuję i to przeżywam. Nieraz serce wyskakiwało mi z piersi - mówi Iwona Kubacka-Kazieczko, mama Maćka i Wojtka, zawodnika MMA i kickboksera.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.