Niezależny Teatr Terminus a Quo z Nowej Soli świętuje w tym roku 48 lat istnienia. Z okazji urodzin szykuje imprezę - w weekend 19-21 stycznia wraz z zaproszonymi gośćmi wystawi w swojej siedzibie kilkanaście spektakli.
- O nas w Polsce za komuny mówiło się: to ci, którzy grają "Skowyt" - wspomina Edward Gramont, szef teatru. W czym tkwi siła nowosolskiej alternatywy?
Eliasz Gramont, nowosolanin od urodzenia, aktor teatru Terminus A Quo, objął funkcję szefa festiwalu filmowego Solanin. Poprzedni dyrektorzy, Konrad Paszkowski i Grzegorz Potęga, zrezygnowali "z przyczyn osobistych".
"Iwan Karamazow zwraca bilet" Teatru Rondo ze Słupska, "Noc nie jest dziewicą" nowosolskiego Terminus A Quo i "Dobra Zwrotka" Teatru Poświęconego z Katowic. To trzy monodramy, jakie w poniedziałkowy wieczór będzie można zobaczyć w Zielonej Górze.
W czwartek w Teatrze Lubuskim będziemy mieli niepowtarzalną okazję by obejrzeć dwie ważne i wielokrotnie nagradzane sztuki - "Usta/lenia" oraz "Wariat i Zakonnica". Spektakle wystawi znany i ceniony teatr Terminus A Quo.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.