Pijany kierowca odbijał się swoim tirem od drzew, rozdarł plandekę i gubił ładunek - ciężkie metalowe elementy. Cudem nikogo nie zabił.
W poniedziałek policjanci drogówki kontrolowali ciężarówki i autokary na drodze S3. Sprawdzali też trzeźwość kierowców. Na ich widok jeden z nich zaczął cofać na ekspresówce, chcąc uniknąć kontroli. Okazało się, że miał prawie promil alkoholu.
Sekcje zwłok trójki dzieci i trzech dorosłych mają dać odpowiedź na pytanie, co było właściwą przyczyną ich śmierci. Cała szóstka zginęła na drodze S3 koło Szczecina w efekcie karambolu spowodowanego przez kierowcę ciężarówki.
Lubuscy policjanci odzyskali kradzione telewizory o wartości 200 tys. zł. W naczepie wiózł je kierowca ciężarówki. Ściągnął na siebie podejrzenia policjantów, bo jechał zbyt wolno ekspresową drogą S3.
Mocne obrazki oglądali we wtorek mieszkańcy miejscowości Przytoczna k. Skwierzyny. Na ul. Głównej w jeden z domów wjechała ciężarówka.
37-latek jednak wpadł. Zatrzymali go polscy i niemieccy strażnicy graniczni. - Mężczyzna miał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - mówi Rafał Potocki, p. o. rzecznika Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.