Prezydent Kubicki szuka firmy, która zbuduje halę sportową przy szkole w Ochli. Na razie ma problem, bo oferty, które wpłynęły, o parę milionów przekraczają szacunkowy koszt zadania. W tym roku podobna sytuacja zdarzyła się już kilka razy przy innych przetargach. Winę ponosi miasto, bo niedoszacowuje inwestycji? Niekoniecznie. - Przedsiębiorcy idą na wydrę - przekonuje Paweł Urbański z urzędu miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.