Najpierw ponad dwumetrowe posągi robotników ogrodzono wysokim parkanem, żeby nie składać pod nimi kwiatów. Przed rocznicą Sierpnia SB problem rozwiązała definitywnie. W nocy dźwigiem oderwano postaci od ziemi, wrzucono na przyczepę. Ślad po nich...
Być skazaną na zagładę i przetrwać - to cud. Po ponad półwieczu odnaleźć bliskich - to wielka radość
Podczas remontu budynku ratusza odkryto skarby, dzięki którym wiemy dużo więcej o historii tego zabytku
Na cmentarzu komunalnym odsłonięto pomnik Polaków pomordowanych w latach 1943-1945 przez ukraińskie nacjonalistyczne organizacje na Kresach Wschodnich.
Lubuska PO, sondażowy faworyt w listopadowych wyborach nie chce się blokować z innymi partiami. - Najpierw wygrajmy, a potem znajdziemy partnera - odpowiada PiS Donald Tusk
W poniedziałek zielonogórska Platforma Obywatelska rozpoczyna oficjalnie kampanię wyborczą.
Złomiarze rozbierają most kolejowy na Odrze w Stanach. Stowarzyszenie Inicjatyw Nowosolskich chce ratować zabytek i przywrócić kolej parową retro między Zielona Górą a Wolsztynem
W sobotę do Trzebiechowa zjedzie kilkudziesięciu znawców secesji, by obejrzeć odrestaurowane dzieła Henry'ego van de Velde. Wcześniej byli tutaj dziennikarze telewizji niemieckiej i francuskiej Arte
Rok upadków symboli i narodzin nowych. Przestał istnieć kabaret Potem i dwie firmy nieodłącznie kojarzone z Zieloną Górą - Polska Wełna i winiarnia. Za to w Lubuskiem pojawił się nowy znak współczesności - Przystanek Woodstock
Robert Bagiński dziesięć lat temu myślał bardzo poważnie o tece ministra. Dziś staje przed prokuratorem pod zarzutem oszustw ubezpieczeniowych. Napisał do redakcji list, w którym opowiada o swojej drodze na dno.
Tak, nie potrzeba tu języka neurotyków, pięknoduchów i nałogowców od psychologicznych subtelności. Rzecz należy nazwać po imieniu. Zdradziłem Boga, Ojczyznę i Rodzinę! - pisze Robert Bagiński, nazywany kiedyś cudownym dzieckiem gorzowskiej prawicy
Dyrektor zielonogórskiej Polikliniki prosił miasto o 500 tys. zł na budowę centrum rehabilitacji. - Miasto nie daje, choć wspiera szpital wojewódzki - oburza się Kubicki i daje do zrozumienia, że stoi za tym polityka. Chce szukać pomocy u radnych...
Gorzów, 31 sierpnia 1982. Manifestacja solidarnościowa zorganizowana dla uczczenia drugiej rocznicy porozumień sierpniowych z 1980 roku
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.