Fot. Agata Michalak/Agencja Wyborcza.pl
Rower z marketu jest passe...
Ile trzeba wydać na porządny rower? Ceny zaczynają się od 500-600 zł i rosną, rosną... Te w Athletic Sport nawet do 13 tys. zł.
Fot. Agata Michalak/Agencja Gazeta
- Taki rower to już wyższa półka. Czy rzeczywiście jest taki dobry? Tak. Jest zbudowany z zupełnie innych, lepszych jakościowo części. Każda rzecz wsadzona do niego jest lepszej jakości. Ma specjalne, dostosowane do naszej wagi amortyzatory, a np. w innych rowerach są zwykłe sprężyny. Taki rower jest też lżejszy, ma większą wytrzymałość i sztywność ram. Pokona trudniejsze trasy. I naprawdę, coraz więcej ludzi decyduje się na taki zakup. Nawet, jeśli ma tylko stać w garażu. Klienci zwracają większą uwagę na jakość. Minął szał na rowery z marketów. Klienci wiedzą, że rower z marketu za 400 zł już po wyjeździe ze sklepu powinien trafić do serwisu. Jeden z klientów opowiadał, że widział kobietę, która wyprowadzała z marketu rower... z krzywym kołem. Pytanie, po co komu taki sprzęt. Wystarczy trochę dopłacić i móc normalnie jeździć - mówi ekspert.
Fot. Agata Michalak/Agencja Gazeta
Dodaje, że skoro przybywa ludzi ceniących sobie jakość, ubywa tych, którzy chcą mieć rower po prostu ładny, designerski i hipsterski. - To są pojedyncze jednostki. Mówimy o niszowym gronie ludzi. Ludzie nastawiają się raczej na trasy, np. modne ostatnio single tracki - opowiada.
Wszystkie komentarze