Marszałek przeznaczy blisko milion złotych na dofinansowanie zakupu pilotażowego systemu wspomagania ratownictwa medycznego. To ułatwi pracę zespołów karetek w Zielonej Górze.
Zielonogórskie Pogotowie planuje uruchomić system warty milion złotych. To pozwoli na łączność ratowników z lekarzem koordynującym i lepszą pracę załogi karetki.
Gorzowscy ratownicy medyczni przyłączyli się do ogólnopolskiego strajku. Wszyscy złożyli wypowiedzenia. - Wcale się nie dziwię, że doszło do takiej sytuacji - mówi Andrzej Szmit, dyrektor pogotowia.
Mężczyzna ukradł z karetki pogotowia drukarkę. Gdy po 40 minutach znaleźli go policjanci, groził, że odbierze sobie życie. Przystawił sobie nóż do gardła.
Nowych karetek jest sześć i równo zostały nimi obdzielone pogotowia w Zielonej Górze i Gorzowie. Silne mercedesy mają nowoczesne nosze i trzeciego członka karetki. Lucas, za lekarzy, może uciskać klatkę piersiową i wykonywać masaż serca.
Codziennie, z żoną lekarką, żegnamy się z dzieckiem. Nie wiemy, czy wrócimy do domu, czy utkniemy na kwarantannie. Święta spędzimy z dala od rodziny, choć mama mojej żony mieszka blisko nas. Nie zaryzykujemy, żeby móc razem spędzić Boże Narodzenie - mówi Marcin Mańkowski, szef zielonogórskiego pogotowia.
W zielonogórskim szpitalu leży na obserwacji 10 osób, które podejrzewa się o zarażenie koronawirusem. Tymczasem ratownicy nie chcą jeździć w zakaźnych karetkach. - Mają w domu starszych rodziców, dziadków, małe dzieci - mówi Marcin Mańkowski, dyrektor zielonogórskiego pogotowia. W stacji kończą się zapasy masek i fartuchów.
Wszystkich świętych. Ok. 60-letni mężczyzna zmarł na starym cmentarzu przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Mężczyzna zasłabł na jednej z alejek, ratownikom nie udało się go uratować.
We wtorek karetka zielonogórskiego pogotowia została wezwana na ul. Węgierską. Zadzwonił jeden z mieszkańców, który martwił się "dziwacznym" zachowaniem trójki nastolatków. Okazało się, że byli odurzeni dopalaczami.
Miasto przekaże samorządowi województwa lubuskiego 200 tys. zł na zakup motoambulansu. Sprzęt trafi do stacji pogotowia ratunkowego przy ul. Chrobrego.
Zielona Góra przeżywa remontowy szczyt. Karetki pogotowia mają kłopot. Kierowcy nie zawsze mogą zrobić korytarz życia. Co o tym myślą: miasto, wojewoda i szef Pogotowia?
Mieszkańcy Nowogrodu Bobrzańskiego od jakiegoś czasu sypiają spokojniej. W ich mieście w sylwestrową noc uruchomiono zespół ratowniczy, który do dyspozycji ma własną karetkę. - Walczyliśmy od nią od lat - mówi marszałek Elżbieta Polak.
Skąd ratownik medyczny ma wziąć podstawowe informacje o chorym? Z koperty życia. Od 2 stycznia będą one dostępne w zielonogórskim ratuszu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.