Firma posła Łukasza Mejzy, który wszedł do Sejmu z list PSL, dostała z Agencji Rozwoju Regionalnego ok. 960 tys. zł dotacji. Pieniądze pochodzą z Europejskiego Funduszu Społecznego, który nadzorują ludowcy. - Robimy już kontrolę - zapewnia Łukasz Porycki, wicemarszałek lubuski.
Firmy w regionie mogą starać się o bony rozwojowe, czyli ekstra pieniądze na szkolenia dla swoich pracowników. Jak robić to skutecznie? Organizatorzy projektu za wzór stawiają Ekoenergetykę, firmę absolwentów Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.