Lewica Czarzastego i Biedronia musi zacząć się chyba poważnie liczyć z inną lewicą, tą spod odkurzonej flagi SLD. Duży zjazd w Zielonej Górze pokazał, że wieści o jej pogrzebie były przedwczesne.
- Nie można stosować odpowiedzialności zbiorowej. Wiele z osób, które objęła tzw. ustawa dezubekizacyjna, nie zrobiły nic złego - przekonują Andrzej Rozenek i Bogusław Wontor, politycy SLD. - PiS ma krew na rękach - nie przebierają w słowach. Ofiarą nowych przepisów jest Zdzisław Czarnecki, emerytowany milicjant i policjant.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.