Chroniłem polskie granice, nie ustrój totalitarny - mówi Grzegorz Matusewicz, emerytowany strażnik graniczny, jeden z organizatorów protestu w Kostrzynie nad Odrą. Jego emeryturę, w ramach ustawy dezubekizacyjnej ścięto z z 2,8 tys. zł netto do 1740 zł
Po dezubekizacji wprowadzonej przez PiS, Augustyn Skitek stracił prawie połowę emerytury. Mimo że konspirował z podziemną Solidarnością. Teraz wygrał proces w sądzie.
- Nie można stosować odpowiedzialności zbiorowej. Wiele z osób, które objęła tzw. ustawa dezubekizacyjna, nie zrobiły nic złego - przekonują Andrzej Rozenek i Bogusław Wontor, politycy SLD. - PiS ma krew na rękach - nie przebierają w słowach. Ofiarą nowych przepisów jest Zdzisław Czarnecki, emerytowany milicjant i policjant.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.