Po wielu tygodniach starań koszykarzom Enea Zastalu BC Zielona Góra udało się wreszcie "coś wygrać" w lidze VTB. W poniedziałek we własnej hali pokonali Astanę ze stolicy Kazachstanu.
Koszykarze Enea Zastalu BC Zielona Góra w poniedziałek będą starali się zatrzeć złe wrażenie po ostatnim, przegranym ligowym meczu z MKS-em Dąbrowa Górnicza. W poniedziałek zmierzą się we własnej hali z kazachską Astaną w ramach ligi VTB.
W sobotę koszykarze Enea Zastalu Zielona Góra grali mecz ligi VTB w stolicy Kazachstanu. Miejscowa Astana wygrała 84:70. Co gorsza, wynik nie oddaje, jak kiepskie spotkanie rozegrali zielonogórzanie.
Atmosfera wokół Enea Zastalu Zielona Góra na razie nieszczególna, ale liczymy, że jeszcze coś ruszy. W sobotę podopieczni Olivera Vidina zagrają w stolicy Kazachstanu z Astaną.
Za długą przerwę od ligi VTB mieli najwyraźniej koszykarze Enea Zastalu Zielona Góra, bo w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego przegrali ze słabą, pogrążoną w kryzysie BC Astaną 82:88.
Koszykarze Zastalu dopisali do swojego konta czwarte zwycięstwo w lidze VTB. W hali CRS pewnie i wysoko pobili kazachską Astanę.
W lidze VTB jeszcze wyraźniej widać, ile dla zielonogórskiej drużyny znaczy obecność na parkiecie Drew Gordona. Środkowy Stelmetu jest kontuzjowany i na mecz do stolicy Kazachstanu nie pojechał. Bez jego pomocy koledzy ulegli gospodarzom 80:92.
W przedświątecznym meczu w lidze VTB koszykarze Stelmetu przegrali we własnej hali z BC Astaną. Z bogatszym rywalem walczyli dzielnie, przez długie fragmenty nawet prowadzili, ale ostatecznie zabrakło sił. Zwłaszcza, że drugą połowę opuścił Drew Gordon.
Po kilku dniach przerwy wracamy do hali CRS na koszykówkę w europejskim wydaniu. W niedzielę o godz. 19.30 Stelmet Enea BC Zielona Góra podejmuje Astanę ze stolicy Kazachstanu.
Już w najbliższą niedzielę do Zielonej Góry na pojedynek ze Stelmetem przyjeżdżają Tsmoki Mińsk. Później nasza drużyna rozegra jeszcze trzy kolejne spotkania we własnej hali, więc koszykarskich emocji w świątecznym okresie nie zabraknie.
Szkoda, bo BC Astana to przeciwnik, z jakim drużyna taka jak Stelmet może grać i wygrywać. We wtorek w Kazachstanie jednak nic nam nie wychodziło. Zamojski, owszem, rzuca nadal jak natchniony, ale bez wsparcia pozostałych meczu nie wygra.
Pudła z prostych pozycji, masa strat i głupich błędów - Stelmet Enea BC Zielona Góra po kiepskiej grze przegrywa u siebie z kazachstańską Astaną.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.