- Dla nas, pracujących za kulisami, był jedną z wielu gwiazd. Ale jak zaśpiewał "Parostatek" w stroju bosmana, to fanki mdlały. Sanitariusze wynosili je na noszach. Wrażenie na kobietach robił ogromne, a tym przebojem zawładnął ich serca - opowiada Mirosław Musioł z Zielonogórskiego Ośrodka Kultury.
Tegoroczne święto zielonogórskich studentów zostało przełożone przez koronawirusa, ale organizatorzy się nie poddają. Podali nowy, możliwy termin. Być może w tym roku zaśpiewamy "parostatkiem w piękny rejs".
Jego piosenki znają wszyscy - zarówno ci młodsi, jak i starsi. Krzysztof Krawczyk zagra koncert podczas jubileuszowej, 50. edycji Bachanaliów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.