W Zielonej Górze trwa IV Festiwal Otwartych Piwnic i Winnic. Wydarzenie przyciąga turystów z całej Polski. Pytają o los winiarzy, których winnice doświadczyły przymrozków i stracą zbiory.
W Zielonej Górze trwa Lubuski Festiwal Otwartych Piwnic i Winnic. Dziś możecie przy lampce wina porozmawiać w piwnicy przy ul. Wodnej z Andrzejem Franaszkiem, autorem biografii Czesława Miłosza i Zbigniewa Herberta.
To były trzy dni pełne wina, chłodu piwnic, rozmów z winiarzami i pasjonatami winiarstwa z całej Polski, ale też poznawania historii i tajemnic. Podsumowujemy Lubuski Festiwal Otwartych Piwnic i Winnic.
Kilkadziesiąt osób mimo upału wzięło udział w niedzielnym spacerze winiarskim po dawnym rewirze Rodeland. Spacer skończył się w piwnicy przy ul. Wodnej, której historia sięga 1786 r.
W piątek zielonogórskie podziemia zwiedzały setki turystów i mieszkańców. W sobotę piwnice winiarskie będą otwarte w godz. 12-22, a w niedzielę od godz. 10 do 16.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.